

Z pozoru profesjonalna oferta, logotyp znanej firmy, realnie wyglądająca strona internetowa, kontakt z „konsultantem” HR przez LinkedIn lub WhatsApp i szczegółowy wykaz dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia pracy. Wszystko wygląda legalnie, a jednak to może być pułapka. Fałszywe rekrutacje przestają być nieudolną próbą wyłudzenia danych, dziś to profesjonalnie przygotowane operacje, w których trudno zorientować się, że nie mamy do czynienia z prawdziwą firmą.
Scenariusz oszustwa wygląda coraz częściej tak: kandydat dostaje wiadomość od profesjonalnie wyglądającego rekrutera, który podsyła link do strony firmy, prosi o aplikację, a następnie wysyła listę dokumentów wymaganych „do zatrudnienia” oraz często żądanie opłaty (np. za szkolenie, zestaw startowy czy założenie konta bankowego). Opłaty wydają się niewielkie, ale przestępcy liczą na skalę i szybkość działania ofiar.
Według Liliany Strupp, wiceprezes polskiego Forum HR, w dzisiejszych czasach mamy do czynienia z rekrutacyjną iluzją. Użytkownik dostaje personalizowaną ofertę, rozmawia z osobą, która zna szczegóły jego profilu zawodowego i przekonująco przedstawia wizję pracy. Celem przestępców jest nie tylko wyłudzenie opłat, ale przede wszystkim pozyskanie danych osobowych, które mogą być potem wykorzystane w przestępstwach tożsamościowych lub finansowych.
Na co zwracać uwagę w czasach rekrutacyjnych?
W dobie tak zaawansowanych oszustw nie wystarcza weryfikacja firmy w bazie CEIDG, KRS czy KRAZ. Fałszywi rekruterzy coraz sprawniej podszywają się pod prawdziwe firmy. Jednak ich działania zdradza zwykle pośpiech, nacisk na natychmiastową odpowiedź oraz brak pełnych informacji o firmie.
Jak zatem ustrzec się przed fałszywymi rekrutacjami?
Polskie Forum HR to największa i najbardziej reprezentatywna organizacja zrzeszająca firmy świadczące profesjonalne usługi HR w Polsce.
Więcej informacji na stronie: www.polskieforumhr.pl